18 sierpnia 2015

164.


Dzień sto sześćdziesiąty czwarty.
Ostatni wtorek.
Z perspektywy czasu "prysznic" był w pełni uzasadnioną i jedną z najnormalniejszych rzeczy.

"Światłomierz widzi świat jako jedną wielką szarość." - Nie bądźmy jak światłomierze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz